W sobotę, 13 września Burloch Arena w Rudzie Śląskiej stała się centrum kobiecego rugby w Polsce. To właśnie tutaj rozegrano II Turniej Mistrzostw Polski Kobiet w Rugby 7. Od rana do późnego popołudnia kibice mogli śledzić zaciętą rywalizację, pełną szybkości, siły i determinacji, a także poczuć wyjątkową sportową atmosferę.
Emocjonujące starcia grupowe
Diablice w fazie grupowej zmierzyły się z dwiema mocnymi ekipami – Arką Gdynia oraz Energą Biało-Zielone Ladies z Gdańska. Pierwszy mecz był prawdziwym sprawdzianem charakteru – pierwsza połowa trwała aż 14 minut zamiast regulaminowych 7. Obie drużyny pokazały ogromną wolę walki, jednak to zawodniczki z Gdyni wytrzymały presję i zwyciężyły 38:12.
W drugim spotkaniu Diablice musiały uznać wyższość rywalek z Gdańska. Energa Biało-Zielone Ladies zdominowały boisko, wygrywając 64:0.
Walka o piąte miejsce
Ostatecznie nasz zespół zagrał o piąte miejsce przeciwko drużynie z Krakowa. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, jednak w drugiej części meczu to przeciwniczki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Turniej przyniósł nie tylko sportowe emocje, ale także trudne chwile. W starciu z Krakowem urazu doznały dwie zawodniczki Diablic – kapitan Klaudia Starowicz oraz Aleksandra Wręczycka. Cała drużyna i kibice trzymają kciuki za ich szybki powrót na boisko.
Nowe twarze w składzie
Na turnieju w barwach Diablic zagrała również Milena Medejska z Szeptuch Białystok, wnosząc do drużyny nowe doświadczenie i świeżą energię.