Już w niedzielę Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer zmierzą się w II turze wyborów prezydenta miasta. Kandydaci, którzy zakończyli rywalizację na I turze, czujnie obserwują kampanię wyborczą i działania dwóch byłych wiceprezydentów, w celu udzielenia im potencjalnego poparcia. Swoje zdanie w tym temacie wyrazili Jolanta Milas i Maciej Mol, którzy zdecydowali, iż nie udzielą poparcia żadnemu kandydatowi.
Mieszkańcy sami zdecydują
Zapytaliśmy kandydatów na prezydenta miasta, którzy odpadli w I turze, czy zamierzają poprzeć któregoś z pozostałych kandydatów w walce o stanowisko prezydenta miasta. Dotychczas otrzymaliśmy jednoznaczną odpowiedź od dwójki z nich – Jolanty Milas oraz Macieja Mola. Oboje stwierdzili, iż nie mają zamiaru popierać ani Michała Pierończyka ani Krzysztofa Mejera.
- Mieszkańcy sami muszą zdecydować. Wybór jest trudny - bo kandydaci nie wiele się różnią - reprezentują kierunek kontynuacji dotychczasowej polityki - ja tej kontynuacji nie popieram. Ważne są zmiany po to aby Ruda Śląska stała się centrum Śląska - a ma do tego wszystko co jest potrzebne - oprócz przywództwa – mówi Jolanta Milas.
- Mieszkańcy Rudy Śląskiej po ocenie, który z kandydatów gwarantuje większy budżet dla miasta, sami powinni zadecydować – mówi Maciej Mol.
To samo pytanie zadaliśmy także Krzysztofowi Tobole oraz Pawłowi Dankiewiczowi. Pierwszy z jeszcze nie podjął żadnej decyzji, drugi zaś nie udzielił nam żadnej odpowiedzi.
II tura już 25 września
Przypominamy, że już 25 września odbędzie się II tura wyborów prezydenta miasta. Będzie można oddać głos na jednego z dwóch kandydatów, którzy otrzymali w I turze najwięcej głosów: Krzysztofa Mejera oraz Michała Pierończyka. Lokale wyborcze będą otwarte w godzinach od 7:00 do 21:00.
