Dom Kultury w Bielszowicach zaprasza na majowe wydarzenia! Przygotowano spektakle zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, humorystyczne stand-upy i kabaret, a z okazji Dnia Matki wystąpi Grzegorz Poloczek. Sprawdź szczegóły w poniższym harmonogramie imprez.
Imprezy w Domu Kultury Bielszowice w maju!
11 maja - Adam Van Bendler - STAND UP
- godz. 20:00, bilety na www.kupbilecik.pl
Adam Van Bendler kolejny raz pomoże nam oderwać się od codziennych problemów. Nikt tak naprawdę nie wie, co nas czeka w jego nowym programie "Zło konieczne", ale na pewno będzie śmiesznie!
12 maja - Mama na Obrotach - STAND UP
- godz. 18:30, bilety na www.kupbilecik.pl
Mama na Obrotach wystąpi ze swoim debiutanckim programem "Mój pierwszy raz". Jest to popularna internetowa twórczyni, która odnosi się do wszystkich nowych sytuacji w swoim życiu. Podczas występu usłyszymy zabawne historie o relacji ze Starym, rodziną, fanami oraz hejterami. Nie zabraknie też kultowych strojów.
14 maja - Magiczny koncert "Bajki świata" - spektakl muzyczny dla dzieci
- godz. 16:00, bilet: 40 zł na www.kupbilecik.pl i w kasie DK
Niezwykły koncert "Bajki świata" to widowisko muzyczne skierowane głównie dla najmłodszych i ich rodziców. Ulubieni bohaterowie z ekranu zejdą na scenę, aby wykonać najpiękniejsze bajkowe utwory. Podczas koncertu spotkamy się m.in. z Kubusiem Puchatkiem, Małą Syrenką, Vaianą, Aladynem, Tarzanem i Pocahontas!
26 maja - Kabaret Grzegorza Poloczka w programie "Ino po śląsku" - wydarzenie z okazji Dnia Matki
- godz. 18:00, bilety 50 zł lub 40 zł (Senior 60+)/ w kasie DK
Z okazji Dnia Matki Grzegorz Poloczek wraz z Bartosem i Katarzyną Piowczyk wystąpią z programem "...ino po śląsku". To idealna okazja, aby zaprosić swoją mamę na chwilę radości i dobrej zabawy.
27 maja - Premiera spektaklu "Rodzina Adamsów"
- godz. 18:00, bilet: 10 zł / kasa DK
Grupa Teatralna "Jadesta" wystąpi ze spektaklem "Rodzina Adamsów". Podczas wydarzenia spotkamy niezwykłe postacie i poznamy intrygi upiornej rodzinki. Będzie to okazja do dobrej zabawy w gronie rodziny, bo ta przecież jest najważniejsza.
