Wiadomości z Rudy Śląskiej

Daruj sobie - i tak nie zaoszczędzisz

  • Dodano: 2016-02-10 11:45, aktualizacja: 2016-02-10 13:29

My Polacy tak mamy, że nie lubimy oszczędzać - wynika ze statystyk. Aż 60/% z nas nie ma żadnych oszczędności, nawet przysłowiowych paru groszy odłożonych na czarną godzinę. Widocznie wolimy żyć chwilą, wydawać pełnymi garściami.

Zdecydowanie lepiej wypadamy w statystykach pożyczania i zadłużania się. I jak tu walczyć z tymi narodowymi cechami charakteru? Lubimy mówić, że skoro jesteśmy obciążeni taką mentalnością, to lepiej darować sobie oszczędzanie, bo i tak się to nam nie uda. Czyżby?

Polak nie potrafi? Czemu nie umiemy oszczędzać?

Przede wszystkim nie umiemy się do tego właściwie zabrać. Nie robimy planów, nie analizujemy własnego budżetu, odkładamy od czasu do czasu…. A przecież oszczędzanie wymaga zaplanowania i regularności. Oczywiście pomijamy sytuację, w której nędzne dochody naprawdę nie pozwalają nam na odłożenie czegokolwiek. Zakładamy jednak, że nie jest tak źle, czyli że przy pewnym wysiłku potrafimy z czegoś zrezygnować na rzecz oszczędzania. Lepiej odkładać co miesiąc niewielką sumę, która po opłaceniu wszystkich wydatków i określeniu budżetu zostaje w kieszeni.

Wydatki trzeba kontrolować, szukać niższych cen, rezygnować z rzeczy zbędnych. Po drugie wielu z nas pieniądze odkłada do przysłowiowej skarpety czy świnki skarbonki. Leżą tam i nie zarabiają, stan naszych oszczędności rośnie tylko wtedy, gdy do nich coś sami dorzucimy. Co dzieje się jednak bardzo rzadko, bo oszczędzanie jest sprzeczne z naszą naturą - długoterminowe cele nie dają nam natychmiastowej gratyfikacji, odległe cele są dla nas coraz trudniejsze. Wolimy mieć coś od razu niż odkładać latami, stąd też szerzy się konsumpcjonizm i rosną nasze długi. Brak też nam odpowiedniej wiedzy ekonomicznej, by wiedzieć jak mądrze i korzystnie oszczędzać.

Nie możesz, nie weźmiesz, czyli o wyższości lokat nad klasycznym oszczędzaniem

Z nasza niechęcią do oszczędzenia trzeba jednak walczyć. Zaplanować swój budżet i kwotę, którą będzie się regularnie odkładało. Można też skorzystać z pomocy doradcy finansowego, który przygotuje plan gospodarowania dostępnymi środkami. Co jednak z tą odkładaną gotówką robić? Trzymanie jej w domu bądź na koncie bankowym czy nawet koncie oszczędnościowym stanowi pokusę sięgania po pieniądze i niekoniecznie tylko wtedy, kiedy są one nam potrzebne. Dlatego lepszym rozwiązaniem jest lokata, ponieważ zamrażamy na niej gotówkę, czyli nie mamy możliwości by skorzystać z niej teraz, zaraz, ale dopiero po krótszym lub dłuższym czasie.

Dalsze zalety lokaty bankowej

To nie jedyne plusy gromadzenia swoich finansów na lokacie. By ją otworzyć potrzebny jest naprawdę niewielki kapitał, a zysk z odłożonych pieniędzy mamy pewny: wiemy, ile wynosi oprocentowanie. Co więcej przy lokatach ze stałym oprocentowaniem nie trzeba się bać o zmianę czynników na rynku, bo nie wpływają one na wartość lokaty. Mimo tego, że pieniądze są w banku, ma się nad nimi cały czas kontrolę. Lokaty są opłacalnym sposobem na oszczędzanie i zarobienie w dodatku mamy się gwarancję bezpieczeństwa dzięki Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu - w razie upadku banku otrzymamy i tak swoje pieniądze.

Porównuj lokaty i inwestuj w oszczędzanie

Różnorodność ofert sprawia, że mamy możliwość wybrania naprawdę korzystnej i dopasowanej do własnych potrzeb lokaty. Tym bardziej, że można je ze sobą porównać, np. znajdziesz lokaty terminowe na finanse.rankomat.pl i ocenisz je pod kątem oprocentowania, kapitalizacji odsetek, okresu lokowania, dodatkowych opłat oraz sprawdzisz inne, praktyczne informacje. To pozwoli Ci na wybór najkorzystniejszej w danym czasie lokaty (a wiadomo, że banki oferują różne promocje i z nimi też warto być na bieżąco). Takie narzędzia online to nie tylko porównanie lokat, można na przykład założyć konto w banku przez finanse.rankomat.pl bez wychodzenia z domu i przeciągania formalności - szybko i wygodnie.

Każdy może zaoszczędzić, trzeba tylko wybrać

Może naszą narodową cechą rzeczywiście jest wydawanie, czyli oszczędzanie przychodzi nam z trudem. Tego ostatniego warto się jednak uczyć. Sposobów pomnażania pieniędzy mamy sporo: lokaty, inwestycje w akcje, zakup obligacji, itd. Generalnie - zawsze warto mieć jakieś zaskórniaki. Łatwiej będzie kupić samochód czy pojechać na wakacje, a w razie podbramkowych sytuacji nie będzie trzeba się zapożyczać, tylko wyciągnie się oszczędności.

Komentarze (3)    dodaj »

  • gość

    to artykuł sponsorowany , a treść idiotyczna, zupełnie oderwana od rzeczywistości, z powyższego sposobu oszczędzania korzystają tylko i wyłącznie banki

  • xx

    jak ktoś ma z czego oszczędzać to oszczędza

  • gość

    Nie lubimy oszczędzać - czy nie mamy z czego?Oto jest pytanie !

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.