Wiadomości z Rudy Śląskiej

Miasto tnie koszty! Brakuje na stypendia, półkolonie czy świetlice socjoterapeutyczne

  • Dodano: 2019-10-23 11:30, aktualizacja: 2019-10-23 14:50

W związku z tegorocznym obniżeniem PIT-u do samorządów w całej Polsce wpływa mniej pieniędzy. Mniejszy podatek to mniejsze wpływy do lokalnych budżetów, a to przekłada się nie tylko na wstrzymanie wielu inwestycji, ale powoduje również spore cięcia na zadania fakultatywne.

Obniżenie podatku jest dobre dla mieszkańców, ale fatalnie wpływa na budżet miasta

Obniżenie podatku PIT z 18% na 17%, zwolnienie z podatku osób poniżej 26 roku życia, dwukrotny wzrost kosztów uzyskania przychodów i planowane podniesienie pensji minimalnej do 2600 złotych brutto, a do końca roku do 3000 brutto - wszystkie te czynniki, korzystne z punktu widzenia pracowników, są niekorzystne z perspektywy samorządowych budżetów.

44% budżetu Rudy Śląskiej to wpływy z podatku PIT, wobec tego każda jego obniżka wpłynie na środki, jakimi dysponuje miasto. Symulacja Związku Miast Polskich wskazuje, że dochody Rudy Śląskiej spadną nawet o 27 milionów złotych. W ostatnich latach znacznie wzrosły również wydatki miasta m.in. na wynagrodzenia, w tym na wynagrodzenia dla nauczycieli, które nie są - wbrew założeniom systemu - odpowiednio refundowane z budżetu centralnego.

O tym, że wraz z obniżką podatku PIT sytuacja finansowa miasta diametralnie się zmieniła informuje podczas spotkań z mieszkańcami prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic:

– Musimy ograniczyć wydatki na inwestycje. Od czerwca ogłaszamy tylko te przetargi, na które mamy dofinansowanie unijne oraz na najpotrzebniejsze zadania, żeby później nie okazało się, że nasze miasto wpadło w długi, z których będzie trudno wyjść – powiedziała na spotkaniu z rudzianami Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Sprawę bardziej szczegółowo wyjaśnia Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej:

Wiosną mówiliśmy, że dochody miasta będą oscylować powyżej 800 milionów złotych, w tej chwili jest to kwota 809 milionów. Wydatki planujemy na poziomie 839 milionów złotych. Wydatki inwestycyjne na początku roku planowaliśmy na poziomie 141 milionów złotych, one będą niższe nawet o 40 milionów. To nie wynika z naszej nieudolności czy baku efektywności, to jest efekt zmian prawnych, które nastąpiły od wiosennego spotkania - mówił na jednym ze spotkań z mieszkańcami wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Uczniowie nie otrzymają stypendiów, nie będą organizowane półkolonie, wstrzymana zostanie też działalność świetlic socjoterapeutycznych

Skutki są odczuwalne już teraz, bo w Rudzie Śląskiej uczniowie nie otrzymają stypendiów, nie będą organizowane półkolonie, wstrzymana zostanie też działalność świetlic socjoterapeutycznych.

Na problem zwróciła uwagę jedna z mieszkanek miasta, która w mediach społecznościowych podniosła

Jestem po zebraniu w szkole moich dzieci. Dostałam informację, że w tym roku nie będzie stypendium naukowego i sportowego dla dzieci. Nie będą też organizowane półkolonie letnie bądź zimowe, bo miasto nie ma pieniędzy na finansowanie tego. Czy we wszystkich szkołach w naszym mieście tak jest? Ktoś coś wie? - napisała internautka w grupie Radzi Rudzie. 

W dyskusji, która się wywiązała, głos zabrał miedzy innymi wiceprezydent miasta Krzysztof Mejer:

- Niestety zmiany podatkowe i zmiany wynagrodzeń / podniesienie pensji minimalnej + podwyżka płac dla nauczycieli / spowodują spadek dochodów gminy o 27 mln złotych oraz wzrost wydatków o ponad 20 mln. Niestety w ślad za tym nie idzie „wzrost” tzw. udziałów, które otrzymujemy z budżetu państwa. Na podwyżki dla nauczycieli otrzymamy w przyszłym roku 1,5 mln zł, a musimy wydać ponad 13 mln. A warto pamiętać, ze do tej pory dokładaliśmy już do pensji ponad 21 mln zł. W tej sytuacji starczy nam pieniędzy tylko na realizacje zadań obowiązkowych. Świetlice socjoterapeutyczne są zadaniami dodatkowymi - tłumaczył wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer podczas dyskusji, jaka wywiązała się w mediach społecznościowych -Problem dotyczy niestety całego miasta a nie jednej szkoły. Zamiast świetlic socjoterapeutycznych pozostają świetlice szkolne. Dzieci będą mogły z nich korzystać do późnych godzin popołudniowych - dodał.

To nie tylko kryzys, to również szansa - komentarz autora

Niestety, nic nie wskazuje na to, że sytuacja się zmieni, a w obliczu planów rządu Prawa i Sprawiedliwości problem może się jeszcze bardziej pogłębić, bo według przedwyborczych zapowiedzi płaca minimalna do końca przyszłego roku ma wzrosnąć nawet do 3000 brutto, podniesione zostaną również płace nauczycieli, a to - bez względu na to, czy samo w sobie jest dobrym posunięciem, czy też nie -  jeszcze bardziej przyciśnie samorządowe budżety.

Cała sytuacja pokazuje, jak lekko traktowane są podstawowe prawa ekonomii i jak silna jest w rządzie pokusa w tworzeniu gospodarki centralnie planowanej, w perspektywie której nie da się, a czasami nie chce się, przewidzieć wszystkich konsekwencji podejmowanych decyzji.

Paradoksalnie jednak z całego zamieszania może wyniknąć chociażby jedna pozytywna rzecz - skoro decyzje rządu powodują, że mniej pieniędzy jest w budżetach miast, a więcej w naszych kieszeniach, to może nauczymy się w końcu faktycznie zażywać wolności i brać za nią odpowiedzialność, również przy wydawaniu pieniędzy? Może zaczniemy być samodzielni i prawdziwie samorządni, nie tylko na poziomie rodziny, ale również osiedla, dzielnicy czy miasta.

Komentarze (106)    dodaj »

  • mama jednego

    heheh 500 razy 3 łatwo im jest przeimprezować

  • rycerz

    efekty dobrej zmiany PiS a to dopiero poczatek wy sie pisiorki dopiero dowiecie w 2020 i 2021 jak bedzie wesolo ...chociaz o to ze ktores z dzieci patoli ma stypendium nie podejrzewam

  • Tomasz M.

    Przynajmniej jeden ktory wie skad sie bierze problem. Pis obiecuje podwyzki dla oswiaty a kase musi znalezc miasto. Pis obiecuje zerowy pit do 26 lat a wplywy maleja do miasta. Prad dla miasta drozeje o. 2mln zl pieniadze trzeba znalezc. Pis obiecuję wzrost minimalnego wynagrodzenia a problem z podwyzkami w budzetowce zostaje w miescie. Ludzie! Budzet miasta nie jest z gumy. A jak miasto podniesie oplaty to znowu wszyscy niezadowoleni. Skad prezydent ma wziac te pieniadze? Jarosław z Andrzejem nadrukuja

  • H2

    Nie martw sie rycerzyku. Ty sie też dowiesz. Polska to my wszyscy a nie tylko "pisiorki" oPOzycjonisto

  • H2O

    znaczy ze ciebie to cieszy? ze miasto nie jedzie wypłacało zdolnym dzieciom kasy?

  • wyborca

    Jakoś nie usłyszałem w programie wyborczym PO że po wygranej będzie likwidować wszystkie dodatki. Więc ...... . A podejrzenia o stypendia to świadczy o totalnej twojej patologii intelektualnej.

  • Jacuś

    A ty co jasnowidz?

  • Placuś

    raczej realista! a ty sie łudź dalej mam nadzieje ze za kilka lat sobie przypomnisz te komentarze i powiesz ze jednak mial racje - jest coraz gorzej

  • Ja

    Najwazniejsze ze jest kasa na kolejne obiekty sportowe, które beda staly puste przez wieksza czesc roku

  • Kamilq

    bez przesady... jak dzieci nie mają co robić w ferie to niech się za sport biorą.

  • winetoo

    I wdychają smród z rudzkich kominów. Samo zdrowie.

  • Aha

    Polecam wybrać się na pogoń i zobaczysz ile dzieci trenuje na tych boiskach A później pisz ze stoją puste

  • Mieszkaniec Halemby

    Każdy mieszkaniec płaci jedną z najwyższych stawek za wywóz śmieci w regionie czy opłatę za posiadanie psa, gdzie w okolicznych miastach opłata za śmieci jest o wiele niższa w podatek za psa nie występuje. Fakt podwyższenia minimalnego wynagrodzenia, 500+ wpływa na wszystkich. Każdy z nas płaci w sklepie więcej a przynosi bo domu mniej. Ale nie każdy z nas otrzymuje rekordowe premie roczne jak Pani prezes aquadromu czy szpitala , mimo że " nam się też poprostu nalezy".Cięcia kosztów należy zacząć od siebie.

  • halembianin100

    Witam.Oczywiście teraz lament ze brak pieniędzy a kto płacił nauczycielom za czas strajku a kto ratuje kupę złomu (piec hutniczy) za ciężkie pieniądze .

  • Belfer

    Nauczyciele nie otrzymali wynagrodzenia za czas strajku, przez co uważamy w rudzkich szkołach, że zdradzono Nas!!!!

  • m.

    Jak nie pracujesz to nie zarabiasz. Idż do korpo i dowiedz się co znaczy pracować. Absurdalnym jest oczekiwać wynagrodzenia za strajk.

  • Xyz

    To jasne. Nie pracujesz nie zarabiasz...tylko że Pani Prezydent powiedziała im to głośno i wyraźnie że za czas strajku kasę dostaną a potem im jej nie dała. Pytanie ile takich obietnic jeszcze złożyła?!

  • RomanG.

    Większym absurdem jest brak szacunku dla osób które mają wychować Tobie dziecko! Skoro nas nie szanujecie, sami ich sobie uczcie! Ciekawe jak będą wychowane pociechy na tabletach, smartfonach, grach i kasie!!!

  • zadania domowe

    Nauczyciel potrafi tylko wymagać a nie uczyć dziecko.

  • Gw

    Wy ich wychowujecie za rodziców? To masz nieźle zryty beret...

123456

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również