![Napad na bank w dzielnicy Halemba! [AKTUALIZACJA]](/thumb/napad-na-bank-w-dzielnicy-halemba-aktualizacja/1293810/4800/1200/i/jpg)
W czwartek około godziny 16 w dzielnicy Halemba na ulicy 1 Maja (tuż przy rondzie niedaleko kościoła) dwójka przestępców dokonała napadu na placówkę bankową.
AKTUALIZACJA 18 sierpnia godz. 8:00
Drugi sprawca napadu, 21-letni mężczyzna, jest już w rękach policji. Jeszcze w czwartek około godz. 23 zgłosił się na komisariat w Tychach i przyznał do rozboju.
Sprawcy napadu, którzy przebywają obecnie w policyjnej izbie zatrzymań, nie są mieszkańcami Rudy Śląskiej. Jeden z nich był już wcześniej karany za podobne przestępstwo. Najprawdpodobniej jeszcze dziś mężczyźni zostaną przesłuchani. Zrabowanych pieniędzy jak dotąd nie odzyskano.
Policjant, ranny podczas interwencji, opuścił szpital na własne życzenie.
Ma powierzchowną ranę postrzałową brzucha oraz ranę głowy - absolutnie nie zagrażają one jego życiu - mówi Arkadiusz Loska, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej
______________________
W czwartek 17 sierpnia około godziny 16 w dzielnicy Halemba na ulicy 1 Maja (tuż przy rondzie, niedaleko kościoła) dwójka przestępców dokonała napadu na placówkę bankową. Dwie pracownice zostały sterroryzowane przedmiotem przypominającym broń, Przestępcy zrabowali kilkadziesiąt tysięcy złotych, a zanim opuścili placówkę, zabrali obsłudze telefony komórkowe, aby nie mogli wezwać policji.
Rudzcy policjanci szybko zostali poinformowani o tym zdarzeniu, a przejeżdżający niedaleko patrol kryminalny rozpoczął pościg. Dzięki pozyskanym informacjom na temat kierunku ucieczki, patrolowi udało się przeciąć drogę przestępcom, w wyniku czego jeden z nich, 32- latek, został od razu zatrzymany.
Podczas zatrzymywania doszło jednak do niebezpiecznego zdarzenia – przestępca z broni hukowej lub gazowej oddał do funkcjonariusza dwa strzały w brzuch i jeden w głowę. Policjant mimo odniesionych oparzeń dokonał aresztowania, po czym został przewieziony na badania do Szpitala Miejskiego na Goduli – jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale przez jakiś czas pozostanie w szpitalu na obserwacji.
Drugi przestępca nadal pozostaje na wolności. W poszukiwaniach biorą udzial nie tylko rudzcy policjanci, ale także oddział prewencji z Katowic.
